niedziela, 16 czerwca 2013

10..



Instagramowe.
Za tydzień lecę, smutno mi i się ciesze. Z resztą, sama nie wiem co i jak ze mną ostatnio.
Jutro cały dzień będę z moją Ukochaną Ewą, która ciągnie mnie na zakupy, kiedy ja tego nie lubię! Ale czego się nie robi dla przyjaciółki? W dodatku jedynej.

Kocur mój czuje, że się zbliża rozstanie. Od wczoraj nie odstępuje mnie na krok - śpi ze mną, obok mnie, blisko mnie. Ciągle krąży gdzieś pod moimi nogami i pomiałkuje. Biedactwo moje maleńkie, za nim najmocniej będę tęsknić.

A teraz biorę się za ćwiczenia, dobanoc! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz